Armia Majeczki // Army of Maya - walczymy z nowotworem

Armia Majeczki // Army of Maya - walczymy z nowotworem

@ArmiaMajeczki

Polubienia 2725
Ocena brak
Opinie 0
Tak
0 Czy ten profil jest Zaufany?
Nie
Zobacz profil Strona www

Szczegóły

Utworzono: 30 października 2016

Ostatnia aktualizacja: 2022-11-24

Kategorie: Społeczność

Opis

Wstąp do Armii Majeczki i pomóż jej wygrać z chorobą nowotworową.

AKTUALIZACJA:

Maja jest po wizycie w Niemczech. Czeka nas jeszcze wylot by potwierdzić 90-cio procentową diagnozę, że w jej główce zamieszkał syndrom Gradenigo. Aktualnie leczony jest syndrom Gradenigo oraz zajmujemy się uszkiem, oczkiem oraz pracą nad tym by wróciła do normalnego funkcjonowania.

-----------------------------

Życie „przed”

Na Maję czekaliśmy długo. Kiedy w końcu pojawiła się w naszym życiu świat stał się bardziej kolorowy. Przez pierwszy rok Majka była okazem zdrowia – jedynie raz przeszła katar i to by było na tyle. Cieszyliśmy się rozwojem naszej córki, hucznie świętowaliśmy jej pierwsze urodziny, zaplanowaliśmy najdłuższe odkąd pamiętamy wakacje i kilka późniejszych jesiennych wypadów na grzyby i w góry.

Pierwsze znaki

Nadeszło lato, a wraz z nim nasz upragniony rodzinny urlop na Mazurach. Tam Maja złapała klasyczną „trzydniówkę”. Wtedy nie wiedzieliśmy, że to początek naszego piekła. Jak to w chorobie – Maja nie radziła sobie ze stałymi posiłkami, wróciła więc całkowicie do mleka mamy. Chudła, opadała z sił, stała się apatyczna. Do wszystkiego doszło zapalenie oczka. Trwało to zdecydowanie dłużej niż trzy dni – błąkaliśmy się po przychodniach i ostrych dyżurach, w końcu dostaliśmy skierowanie do szpitala. Powód przyjęcia: zapalenie oka i zaburzenia odżywiania.

Zezowate nieszczęście

W szpitalu mieliśmy siedzieć krótko, ale okazało się, że żadne lekarstwa nie pomagają – lekarze próbowali różnych rzeczy, zmieniali antybiotyki, ale wszystko to prowadziło tylko do łez Mai – płakała na widok kolejnych tabletek, igieł, pielęgniarek… Jedyną jej radością w szpitalne dni było oglądanie zdjęć z Eosem – jej najlepszym psim przyjacielem.

Pewnego dnia, właściwie zupełnie bez przyczyny, Maja dostała zeza. I to wielkiego zeza, a jej stan gwałtownie się pogorszył. Ten symptom bardzo mocno zaniepokoił lekarzy. Multum specjalistów, rezonans magnetyczny i pierwsza diagnoza jak grom z jasnego nieba: nowotwór w główce. Wyobraź sobie, co czuje rodzic, kiedy słyszy coś takiego… A to był dopiero początek. Na oddziale onkologicznym usłyszeliśmy: nowotwór złośliwy. Wszystko jednak cały czas w niepewności, bo guz umieszczony jest w takim miejscu, że trudno zrobić biopsję i diagnozować go dokładnie.

Do łez Mai dołączyły łzy rodziców i… jeszcze więcej łez Mai. Dziewczynka nie rozumiała, co się dzieje – skąd to zamieszanie, dlaczego co chwilę musi być na czczo, z dala od mamy, dlaczego obcy ludzie ją dotykają i sprawiają ból, a mama – jeśli jest – patrzy na to przez łzy. Dlaczego straciła słuch w prawym uszku?

Nowa Nadzieja: Powołanie Armii Majeczki

Po trzech tygodniach na onkologii i miesiącu ogólnej hospitalizacji zostaliśmy z kompletem sprzecznych informacji. Nowotwór może być złośliwy, ale nie musi. Co wiemy na pewno? W czaszce Majki, w części skroniowo-nosowej coś rośnie. Do potwierdzenia diagnozy potrzebna jest biopsja – ze względu na umiejscowienie w główce koło tętnicy głównej dotychczas w Polsce nikt jej nie przeprowadził z sukcesem. Ale jest nadzieja: doświadczone kliniki we Francji i Niemczech przeprowadzają nie tylko takie zabiegi, mają także sukcesy w leczeniu. To nadzieja dla Majeczki.

Armia Majeczki to nieformalne zrzeszenie Przyjaciół i Znajomych, do której chcę Cię zaprosić. Wpłata, modlitwa, udostępnianie informacji – możesz pomóc na mnóstwo sposobów. Najważniejszy jest czas – im mniejsze wyrośnie to „coś” w głowie Mai, tym mniej szkód narobi. Dlatego gorączkowo zbieramy na diagnozę i późniejszą operację.

Przyłącz się. Wpłać, udostępnij, napisz ciepłe słowo. Pozwól Majce znów śmiać się i cieszyć życiem. Dość łez już przelała.

Jesteś właścicielem tego profilu? Zyskaj za darmo więcej zapytań i klientów w swojej firmie

Darmowe wyróżnienie profilu na 30 dni!

Dołącz do Zaufany Profil

Opinie o Armia Majeczki // Army of Maya - walczymy z nowotworem

Brak opinii.

Dodaj opinię

Jesteś właścicielem tego profilu?

Jeśli tak, nie trać możliwości aktualizowania swojego profilu, odpowiedzi na opinie oraz wysokiej pozycji w wyszukiwarkach.

Zarządzaj tym profilem

Może Ci się spodobać

x

Zgłoś naruszenie

Armia Majeczki // Army of Maya - walczymy z nowotworem
@ArmiaMajeczki

Klikając "Wyślij zgłoszenie", oświadczam iż akceptuję Regulamin serwisu i Politykę prywatności Serwisu ZaufanyProfi.pl