Kolej Kotliny Kamiennogórskiej

Kolej Kotliny Kamiennogórskiej

@477544598983706

Polubienia 0
Ocena brak
Opinie 0
Tak
0 Czy ten profil jest Zaufany?
Nie
Zobacz profil

Ostatnia aktualizacja: 2022-09-24

Opis

Priorytet-uruchomienie nr 345 Kamienna Góra-Pisarzowice 5 km do wywozu kruszyw z możliwością włączeniem osobowych

DROGA ŻELAZNA Z JELENIEJ GÓRY PRZEZ KOWARY DO KAMIENNEJ GÓRY

NR.308 I 345.

Linia kolejowa jedno torowa nieczynna (zawieszona) nr 308 Kamienna Góra-Jelenia Góra do dzisiaj istnieje, ale znajduje się w złym stanie technicznym. Sięgając do kart historii tej linii to linia 308 została zbudowana w 1905r jako linia parowa do przewozów pasażerskich i towarowych. Natomiast pierwszy odcinek został poprowadzony początkowo z Jeleniej Góry do Kowar już w roku 1882. Jak na owe czasy była to jedna z większych inwestycji budowlanych (inżynieryjnych). Z racji górzystego ukształtowania terenu pochłonęło to sporo czasu pracy. Ta praca wymagała sporego kształtowania terenu przez człowieka, wysiłku w wydobyciu niezliczonych metrów sześciennych ton skał i ziemi. Na wykonanie tegoż projektu potrzebowano wielko milionowych marek niemieckich dawnej Republiki Weimarskiej, które pozwoliły ten 40km odcinek oddać do użytku. Znaczenie tegoż połączenia kolejowego dało wpływ na rozwój turystyki. Zagospodarowania turystyczne w Rudawach Janowickich na przełomie XIX i XX wieku dopełniały obiekty noclegowe. Udoskonalenie linii kolejowej przypieczętowała elektryfikacja w roku 1932 z Kamiennej Góry przez Kowary do Jeleniej Góry. Pod względem ekonomicznym trakcja elektryczna sprawdzała się zwłaszcza w terenie górskim na długich i ostrych podjazdach.

Zaraz po drugiej wojnie światowej 1945r. Armia Radziecka tak jak wiele innych połączeń kolejowych na Dolnym Śląsku rozszabrowała trakcje elektryczną w imię poniesionych strat wojennych przez wroga.

Taki obraz wydarzeń spowodował na trwałe podupadłość i znaczenie ekonomiczne w rozwoju tegoż szlaku kolejowego. Przewozy osobowe i towarowe powróciły na nowo do obsługi przez lokomotywy parowe i spalinowe. Sam zaś szlak kolejowy nie zdobył już takiego uznania jak przed drugą wojną światową. Wraz z rozwojem motoryzacji samochodów osobowych, ciężarowych w tym przewozów autobusowych i gospodarką na PKP linia kolejowa przestała być rentowna. Ostatecznie połączenie kolejowe pasażerskie między miastami było zamknięte 1986r. Jednak jeszcze przez jakiś czas w latach 90’ po torach jeździły składy towarowe wożące przede wszystkim kamień z pobliskich kopalń i inne materiały.

Dzisiejsza sytuacja kolejowa występująca na tym terenie, zarys historii i perspektywa reaktywacji połączenia kolejowego nr 308 między miastami przedstawia się następująco:

Poczynając od funkcjonującej stacji kolejowej o połączeniu okresowym turystyczno-pasażerskim w sezonie wakacyjnym w Kamiennej Górze to warto wspomnieć o ruchu towarowym który działa przez cały rok. Ruch składów towarowych ma związek z miejscowymi kopalniami kamienia. Obecnie do miasta na stacje zwożony jest kamień amfibolit z Ogorzelca. Po dłuższym zawieszeniu ruchu pasażerskiego do Kamiennej Góry i dalej ta węzłowa stacja została skazana na powolną samo zagładę. Dowodem na to jest wielki ceglasty piękny choć nie remontowany dworzec główny wraz z wiatą peronową, niszczejące perony i pozostałe pomniejsze zabudowania jak stara wieża ciśnień czy dwie nastawnie które potrzebne są do sprawnego działania na całej długości stacji kolejowej. W pełnym w rozkwicie stacji kolejowej z miasta można było udać się nie tylko pociągiem do Jeleniej Góry przez Kowary ale i do znanego wśród turystów Krzeszowa i dalej Chełmska Śląskiego na końcowej stacji Okrzeszyn kończąc. Dzisiaj tor biegnie tylko do Krzeszowa na dalszym odcinku był stopniowo rozbierany przez PKP. Po drugiej wojnie światowej smutny los zamykania czy też rozbierania torowiska przez PKP spotkał pomniejsze połączenia np. Kamienna Góra – Antonówka czy stacja Kamienna Góra a daleka bocznica miejska na elektrociepłownię miasta. Jedyne istniejące połączenie w sezonie wakacyjnym działające jako pasażerskie to połączenie na Lubawkę.

W obecnej sytuacji zmieniła się zasada funkcjonowania przewozów pasażerskich. Wszystkie przewozy regionalne finansuje Urząd Marszałkowski. Być może to zwiększyłoby szanse na organizację takich lokalnych połączeń, które funkcjonowałyby dla mieszkańców o dowolnej porze. Funkcjonowanie połączenia kolejowego pasażerskiego narodziło się w roku 2008 miedzy miastami Trutnov - Lubawka - Jelenia Góra - Lwówek Śląski. Połączenie to zostało utworzone na podstawie porozumienia Starostwa Powiatowego we Lwówku Śląskim oraz czeskiego Trutnova. Po blisko 60 latach przerwy na przejściu granicznym w Lubawce ponownie utworzono weekendowe połączenie kolejowe pasażerskie. Pociąg cieszył się sporym zainteresowaniem Czechów oraz Polaków. Początkowo miała to połączenie obsługiwać czeska firma Viamont. Jednak w porównaniu z przewozami Regionalnymi PKP PR okazało się, że polski przewoźnik jest nieco tańszy i posiada w dodatku licencje na czeskie tory. Aby połączenie to funkcjonowało musiały wyrazić zgodę i sfinansować dwa samorządy województwa. (Województwo Dolnośląskie i czeskie Hradec Kralove). Po za tym brakuje taboru. Wszystkie szynobusy zostały zabrane na potrzeby Kolei Dolnośląskiej w Legnicy jedynie kilka obsługuje połączenie Zielona Góra oraz Jelenia Góra – Bolesławiec. Uruchomienie połączenia pasażerskiego dało najwyższy wyraz zainteresowania wśród turystów w tym Polskich i Czeskich jak również integracji i współpracy ludności między miastami (powiatami).

Szynobusowe turystyczne połączenie kolejowe zostało uruchomione tym razem już 27 kwietnia 2013r i działać będzie weekendowo do 1 września. Te pierwsze majowe wolne dni świąteczne pokazały nam w tym roku, jakim wielkim zainteresowaniem cieszyło się działające trzeci sezon połączenie kolejowe między Polską a Czechami. Warto dodać, iż w rozkładzie jazdy znalazło się połączenie Jelenia Góra - Svoboda Nad Upou, czyli wybiegające o 13km za Trutnov. Długość tej trasy od Jeleniej Góry do Svoboda Nad Upou to 76km. Poprzez uruchomienie połączenia turystycznego obsługiwanego przez (spalinowe autobusy szynowe) uchroniło to od zapomnienia i zniszczenia linii, która stawała się powoli martwą. Urząd Marszałkowski od kilku lat odważnie kroczy ku odbudowywaniu szlaków kolejowych i przywracaniu po nich pociągów. Przykładem jest zakupione przez Urząd Marszałkowski od PKP (Nieruchomości) połączenie kolejowe Wrocław –Trzebnica, które już kilka lat funkcjonuje z powodzeniem.

W roku 2008 w Jeleniej Górze w Kancelarii Notarialnej została podpisana umowa notarialna przekazania przez Skarb Państwa na rzecz Województwa Dolnośląskiego linii kolejowe nr. 311 od stacji PKP Szklarska Poręba do granicy Państwa razem 13km. Pomysły i cele, jakie realizuje dzisiaj Urząd Marszałkowski na Dolnym Śląsku na ratowanie podupadłej kolei są godne podziwu. Dopełnieniem tych wszystkich faktów jest zakup nowych uniwersalnych spalinowych pojazdów szynowych typu (szynobus) produkcji polskiej, zachęcających pasażerów do podróżowania na nowo opracowanych rozkładach jazdy pociągów na liniach PKP S.A.

Linia 345 Kamienna Góra - Pisarzowice wyodrębniona z 308 Jelenia Góra - Kamienna Góra przez Kowary.

Z Kamiennej Góry biegnie wśród działek rolnych i zagajników leśnych nieczynna linia kolejowa nr 345 do Pisarzowic. W początkowym biegu po rozwidleniu torowiska od Kamiennej G. ten że szlak jedno torowy na podkładzie betonowym o trakcji spalinowej znajduję się w bliskim otoczeni kilkunastu metrów od drogi wojewódzkiej Kamienna Góra – Kowary nr.367. Chwilę dalej widoczny z tej że drogi przechodzi tor nasypem kolejowym by górą pokonać przez zwodzony łukowaty kamienny (granitowy) most potok Bystrek, który płynie z Raszowa. Kilkanaście metrów dalej od mostu znajduje się wiadukt taki sam jak wyżej opisanym leżący na nasypie. Pod nim prowadzi droga z Raszowa, która łączy się z drogą nr. 367. Mniej więcej do tego momentu jest to teren administracyjnie należący do miasta Kamienna Góra. I od tego miejsca linia nr 308 wchodzi w niewielki las by po kilkuset metrach wyłonić się z lasu i pokazać na pierwszych polach i łąkach należących do wsi Pisarzowice. By zobaczyć tory i stację kolejową musimy wjechać do Pisarzowic bo z drogi nr.367 jest ona już nie widoczna. Tor przecina się tu ze zniszczoną drogą gminną o małym natężeniu ruchu. Sama zaś stacja kolejowa nie czynna jest położona w dolnej części wsi. Stacja kolejowa w Pisarzowicach posiada oprócz toru wjazdowego dwie bocznice a pomiędzy nimi fragmenty niszczejących peronów. Stacja w okresie między wojennym została rozbudowana między innymi o bocznice kolejowe. Służyły one do wywózki miejscowego kamienia dolomitu z kopalni Rędziny (Dolomit). Urobek z tej miejscowości od początku XX wieku do końca lat 70’XXw był transportowany w wagonikach kolejki linowej na stację a potem na wagony towarowe. Jeszcze na początku lat 90’ ubiegłego wieku do Pisarzowic dojeżdżały składy towarowe po odbiór kamienia dolomitu. Niestety zaprzestanie wożenia kamienia koleją spowodowane było narzuconymi przez PKP na zakład JKSM (DOLOMIT S.A.) wysokimi cenami transportu jak i niczym nie uzasadnione utrzymanie finansowe szlaku po którym był wywożony urobek. Wobec zaistniałej sytuacji kamienie wożone są tylko i wyłącznie wielko tonowymi tirami. W znacznym stopniu utrudnia to życie mieszkańców, co dowodem były liczne protesty mieszkańców z kierownictwem kopalni i tutejszą władz samorządową. Przedstawiane spory ludności wiejskiej szeroko ukazywane były w różnych mediach. Na terenie stacji w Pisarzowicach znajduje się budynek stacyjny zamieszkały oraz oddzielnie stojący mały budynek gospodarczy (zagospodarowany). Nie gdyś stała też wiata peronowa. Stacja sąsiaduje z zakładem przemiału dolomitu JKSM (DOLOMIT S.A.). Do tego zakładu w Pisarzowicach przez całą wieś zwożony jest kamień wielko tonażowymi ciężarówkami z oddalonej o kilka kilometrów kopalni w Rędzinach. Tor wjazdowy zaś od stacji kolejowej w kierunku wyjazdu na następną miejscowość wchodzi w łuk ku nasypowi kolejowemu. Po pewnym czasie linia jedno torowa kończy się na tym, że nasypie, do niedawna tor był zakończony kozłem oporowym. Od tego miejsca dalej przez wieś Szarocin i Leszczyniec (posiadające małe stacyjki kolejowe), tory zostały rozebrane do wsi Ogorzelec przez PKP dawno temu. Pozostałe elementy pozostawione np. żeliwne przepusty kolejowe zostały rozszabrowane przez złodziei złomu. Nie oficjalnie wiadomo, że ten rozebrany odcinek torów miał być remontowany przez PKP. Przykładem na to jest wyremontowany z końcem lat 80 ubiegłego wieku odcinek z Kamiennej G. do Pisarzowic. Niestety remontu torowiska w kierunku dalszych stacji odcinek się nie doczekał a na tym wyremontowanym torowisku tabor przez jeszcze kilka lat jeździł. Warto wspomnieć, iż po rozebraniu odcinka torów Pisarzowice - Ogorzelec odcinek od Ogorzelca w kierunku Kowar i Jeleniej Góry do chwili całkowitego zawieszenia połączenia służył jako linia towarowa. Wywożono tą linią kamień amfibolit wagonami z miejscowej kopalni w Ogorzelecu, która działa do dzisiaj, plus środki chemiczne z dawnego zakładu mas bitumicznych. Ogorzelec posiada na stacji kilka bocznic towarowych i dwa perony. Tory od Ogorzelca do Kowar położone zostały na podkładach stalowych i na drewnianych. Chociaż stacja nie posiada dworca to jej cały plac do małych nie należy. W okresie funkcjonowania trakcji parowej stały tu dwa żurawie wodne. Z racji korzystnego ukształtowania terenu stacja wodna w znacznym stopniu była uproszczona technicznie i inżynieryjnie. Pomogło temu nie jedno źródło, które płynie grawitacyjnie oraz spadek terenu ku stacji kolejowej. Znaczny sposób pozwoliło to zaoszczędzić koszt budowy całej sieci wodociągowej. Pozostałe miejscowości poczynając od miasta Kowary za Przełęczą Kowarską, pod którą jest tunel to kilkanaście lat temu, gdy jeszcze było połączenie obsługiwane przez pociągi to posiadało funkcjonujące trzy stację kolejowe. Działająca była stacja Kowary Górne, Kowary Środkowe i Kowary Główne. Dzisiaj te stację w mieście niestety niszczeją. W Kowarach znajduje się wielki piękny akwedukt kamienny. Trasa kolejowa pozwalała podziwiać panoramę Karkonoszy, była szczególnie atrakcyjna na terenie Kowar gdzie pociąg wspaniałymi serpentynami wspinał się w górę by wreszcie skryć się w jednym z dłuższych w Sudetach tuneli. Pozostałe stację w miejscowościach na tym szlaku kolejowym za Kowarami spotkał ten sam smutny los. Przykładem może być następna miejscowość, gmina Mysłakowice. Dodać trzeba, że łączy się tu linia biegnąca z Karpacza z linią wyżej opisywaną i właściwie od tego momentu przed zawieszeniem linii w Mysłakowicach ruch kolejowy należał do wzmożonych. Ostatnia miejscowość przed miastem Jelenia Góra to Łomnica która również posiada stację kolejową.

Starsi mieszkańcy, którzy pamiętają jeżdżące po tej linii pociągi wspominają ją jako służącą im do dotarcia do pracy. Uwzględniają przy tym trasę pociągiem za piękną i widokową. Z okien pociągu rozciągały się przepiękne widoki. Dawni pasażerowie mają w pamięci po dziś dzień, że trzy razy dziennie kursowały składy pociągów osobowych w jedną i w drugą stronę jak również przybliżone godziny kursowania. W pewnym okresie istniało połączenie bezpośrednie Jelenia Góra – Warszawa oczywiście przez Kowary. Można dowiedzieć się od tutejszych mieszkańców, że pociągi na tej trasie należały tylko do zwykłych składów osobowych ponieważ nie jechało się po szynach na których występują liczne ostre łuki szybciej niż 40-50Km/h. Pasażerowie i tak byli zadowoleni, bo mogli dostać się tam gdzie chcieli np. do węzła przesiadkowego, w Marciszowie. W ostatnich już latach przed zawieszeniem pociągów pasażerskich prędkość przejezdności spadła. Gdy już po szynach wpierw znikły pociągi osobowe to ostatnie składy towarowe czekał już ten sam smutny los a, prędkość takich składów towarowych spadła do tempa pociągów Bieszczadzkich, czyli żółwiego.

Przedstawienie planu i zadania jako szlaku pasażerskiego, poczynając od miasta Kamienna Góra, do którego przyjeżdżają pociągi towarowe, a w sezonie wakacyjnym pociąg pasażerskie turystyczne typu szynobus.

Na terenie miasta działa od 1997r. Strefa Ekonomiczna Małej Przedsiębiorczości obecnie dalej się rozwija. W pobliżu stacji kolejowej znajdują się dwa supermarkety (Lidl i Aldi) zachęcające swoim położeniem dla robiących zakupy pasażerów. Dobra komunikacja do innych mniejszych miejscowości, ponieważ na miejscu znajduje się węzłowy przystanek PKS Kamienna Góra. Pomijając całą historie miasta w tym zabytki nową atrakcję sztolnie ,,Arado’’, szlaki turystyczne piesze, rowerowe, połączenia drogowe między miastami i całe piękno Ziemi Kamienno Górskiej to brakuje wciąż dogodnego połączenia szynowego pasażerskiego mile widzianego turystycznego takiego, które da satysfakcję z podróżowania. Satysfakcje będą niewątpliwie mile dostarczane nie tylko miejscowym, ale przede wszystkim przybywającym turystom, bo linia kolejowa prowadzi przez malownicze tereny górskie, które były bardzo dobrze znane XIX w. Te tereny górskie, po których, by mogły kursować pociągi to teren Rudawskiego Parku Krajobrazowego, na marginesie dziś nie czynny tor nr345 i 308 tworzy granice na mapie tegoż parku. Same położenie czterech miejscowości w gminie wiejskiej Kamienna Góra przed miastem i gminą Kowary, na których mieszczą się stację kolejowe powoduje zazdrość i zauroczenie.

Dowodem na to niewątpliwie jest wchodzący tor w tunel o długości 1250m jeden z dłuższych w Polsce tunel zbudowany z bloków granitowych znajduje się pod Przełęczą Kowarską 727m n. p. m. Po wyłonieniu się toru z tunelu na wysokości(~635m n.p.m) gdzie pociąg wspinałby się serpentynami podróżni podziwialiby panoramę Karkonoszy.

Samo miasto Kowary ma do zaoferowania wiele atrakcji przez cały rok. Poczynając od sezonu zimowego to odbywa się coroczny międzynarodowy zjazd saniami rogatymi, a w projekcie jest budowa wyciągów narciarskich. Na górujących nad miastem stokach Sulicy i Czoła ma rozpocząć się budowa stacji narciarskiej. Na 59 hektarach gruntów powstanie 8 – osobowa kolejka gondolowa, 6 – osobowy wyciąg krzesełkowy oraz sześć mniejszych wyciągów orczykowych. Dwie najdłuższe trasy zjazdowe będą miały 1800metrów. Powstanie też rynna snowbordowa i system sztucznego naśnieżania. W okolicy można pobiegać na nartach, szlaki poprowadzone są drogami leśnymi po stokach Góry Wołowej i Czoła. Kowary są dużym węzłem górskich szlaków pieszych. Można stad powędrować w Karkonosze i Rudawy Janowickie. Przez cały rok otwarta jest Sztolnia Kowary a w sezonie letnim Park Miniatur i startowisko paro-lotni. Reszty dopełniają tutejsze zabytki warte zwiedzenia. Na terenie Kowar linia kolejowa okala większość miasta, a poszczególne stacje kolejowe w mieście stanowiły dogodne punkty połączenia dla osób zmierzających w różne części tej turystycznej miejscowości. Kolejna stacja na trasie w kierunku Jeleniej Góry są Mysłakowice z zabytkowymi Domami Tyrolskimi. Istniały tu znaczące zakłady lniarskie Orzeł a ponadto węzeł przesiadkowy w kierunku turystycznego kurortu, jakim jest Karpacz. Należy wspomnieć, że podjazd w kierunku Karpacza jest obecnie najostrzejszym podjazdem w całym kraju.

Jeśli chodzi o pierwszą miejscowość Pisarzowice za Kamienną Górą, która znajduje się na linii kolejowej nr 308 to jest to wieś płożona w gminie wiejskiej Kamienna G. w Rudawskim Parku Krajobrazowym. Dokładny przebieg tej granicy parku przechodzi przez środek wsi. Ta górska miejscowość wchodzi w obszar chroniony tz. NATURA 2000. Pisarzowice dziś mają w małym stopniu rozwinięte rolnictwo większość tutejszych mieszkańców przerzuciło się z rolnictwa na prace w miastach. Część gospodarstw sprzedawana jest a kupujący to nowi właściciele przybywający z miast. Coraz częściej domy zamieniają się w gospodarstwa agroturystyczne obecnie działające są cztery i jeden pensjonat. We wsi znajdują się dwa sklepy wielobranżowe jeden z nich posiada mały punkt informacji turystycznej wytypowany przez fundację ,,Kwiat Lnu” oraz Bar. Do miejscowości dojeżdża PKS i bus prywatny, na terenie wsi są cztery przystanki PKS. Istnieje Wiejski Dom Kultury z biblioteką, salą komputerową, kuchnią i salą do spotkań czy zabaw. We wsi dla aktywnych fizycznie działają dwa Kluby Sportowe. Kościół parafialny mieści się w centrum wsi nieco dalej cmęnataż. Przez wieś przechodzi Stary Trakt Kamienno Górski dawny szlak dyliżansów Wrocław – Kowary i dalej, szlaki piesze turystyczne takie jak Św. Jakuba, międzynarodowy E3 i szlaki rowerowe. Na górskich polach znajdują się stanowiska roślin chronionych. Sama dziś wieś odzyskuje blask zaniedbane gospodarstwa zaczynają być sprzątane i remontowane. Na pograniczu Pisarzowic a znanego wśród turystów Czarnowa działa w sezonie zimowym wyćąg narciarski talerzykowy, co roku udoskonalany przez właścicieli. Aby wieś mogła być bardziej doceniana, widoczna utworzono w roku 2008 Stowarzyszenie na rzecz rozwoju wsi Czarnów, Pisarzowice, Rędziny ,,Dolina Żywicy’’. Nazwa końcowa stowarzyszenia pochodzi od potoku Żywica, który płynie przez Pisarzowice. Jeśli chodzi o ukształtowanie terenu to wieś okalają z każdej strony szczyty gór, przez co wieś jest w dolinie u podnóża Skalnik 945m n.p.m. natomiast względem poziomu morza znajduje się na wysokości ponad 500m n. p. m. To wszystko sprawia, że Pisarzowice zdobyły status letniska.

Linia kolejowa pasażerska (turystyczna) była by możliwością wzbogacenia oferty turystycznej Ziemi Kamienno Górskiej. Niewątpliwie wielkim uznaniem by się stało włączeniem do ruchu pasażerskiego pociągu typu (retro). Typowym pociągiem (retro) składającym się z lokomotywy parowej ciągnącej stare bez przegubowe wagony typu (texas). Obecnie taki tabor wykorzystywany jest okolicznościowo przez Kluby Miłośników Kolei. Warto dodać jako ciekawość, linia kolejowe 4czerwca 2010 obchodziła 105 rocznice uruchomienia połączenia kolejowego (jako przedłużenia szlaku z Kowar do Kamiennej Góry)

Połączenia kolejowe obsługiwane, przez szynobusy, (które wracają znowu do łask na polskich kolejach) brakuje w tym rejonie. Poczynając od ratowania to, co można ocalić z istniejącej nieczynnej infrastrukturze kolejowej, po rozmowy z różnymi podmiotami by wreszcie doprowadzić do remontu i przywrócenia ruchu na torach to nikt tym się mocno do tej pory nie interesował. Do tej pory żadne samorządy lokalne i wszelkie organizacje na tym terenie, na którym przebiega opisywana linia kolejowa nie dążyły na szeroką skalę do tego by ją przywrócić do funkcjonowania i służenia dla ludzi. Zainteresowanie podróżnych taką formą transportu jest spore, zarówno tych przemieszczających się do pracy, uczni do szkół czy odwiedzających te górskie tereny turystów.

Natomiast oscylujące paliwa samochodowe ponad 5zł na litrze plus eksploatacja pojazdu opłaty za autostrady, parkingi i inne opłaty, dają dużo do myślenia o ekonomi między transportem szynowym a drogowym samochodowym. Nie wspominając o ekologii, która się przy tym kłania.

Mamy jednak nadzieje po przedstawieniu tutejszego terenu górskiego, w którym występuje opisana droga żelazna pozwoli to Urzędowi Marszałkowskiemu wyciągnąć właściwe wnioski, a co za tym idzie sprawi, że warto przywrócić ponownie ruch po torach tej niegdyś przemierzającej przez malownicze zakątki kolejki górskiej.

— (minusy braku połączenia kolejowego)

-Brak połączenia to ogólne zahamowanie rozwoju poszczególnych miejscowości turystycznych.

-Brak połączenia to brak pracy nie tylko na kolei, ale dla dojeżdżających do pracy.

-Brak połączenia to zwiększenie jeżdżących aut osobowych po drogach. W całości przerzucenie towarów na transport tirami, a co za tym idzie między innymi niszczenie dróg.

-Brak połączenia to dalszy proces samo niszczenia zamkniętych linii bądź rozbierania torowiska i innej infrastruktury przez PKP lub złodziei złomu.

-Brak połączenia to również czas działający na niekorzyść nieczynnej linii czyli płacenie podatków gminie za nieczynny szlak i w razie wznowienia połączenia kolejowego spory nakład finansowy na remont który z roku na rok narasta.

-Brak komunikacji kolejowej w strefie przy granicznej z Czechami (gdzie w odróżnieniu od naszej tamtejsza czeska działa do granicy z Polską).

-Możliwość sprzedaży przez PKP nieruchomości działek po kawałku na stacjach lub szlakach kolejowych, co przyczyni się na trwałe do niemożliwego uruchomienia połączenia kolejowego.

-Możliwość przejęcia lub kupno przez lokalny samorząd od PKP (Nieruchomości) linii kolejowej jak również nieczynnych dworców na cele inne niż ich właściwe przeznaczenie. Może być to dworzec, który w drodze przetargu zostanie sprzedany i przemianowany przez prywaciarza na hotel czy zwłaszcza te linie kolejowe rozebrane po przejęciu przez samorząd przeznaczone zostaną na szlaki rowerowe.

-Możliwość kupna połączenia kolejowego wraz z całą infrastruktórą przez obcy kapitał.

+ (plusy ponownego połączenia kolejowego)

-Ponowne dzisiejsze przywrócenie połączenia kolejowego to znakomita alternatywa na odciążenie dróg przez wielko tonażowe ciężarówki wywożące nieustannie kruyszywa z miejscowych kopalń.

Transport kruszyw i innych materiałów wagonami kolejowymi poprawi bezpieczeństwo na drogach zmniejszy hałas i drgania wielu budynków znajdujących się w bliskim sąsiectwie dróg obciążonych przez ciężarówki. Co za tym idzie załagodzi odwieczne spory mieszkańców wielu miejscowości dotyczące nieustannego tranzytu tirami towarów takich jak przede wszystkim wspomniane kruszywa. Fundamentalnym rozwiązaniem na rentowność linii kolejowej będzie wprowadzenie taboru towarowego.

-Transport towarów w tym przede wszystkim licznych kruszyw usprawni nie jedne inwestycje budowlane w całej Polsce, włącznie związanymi z budową dróg np.(droga szybkiego ruchu S3 która jest zaprojektowana i w budowie a będzie przechodzić przez powiat Kamiennogórski do granicy z Czechami), stadionów i hoteli na Euro 2012r.

-Kluczowym połączeniem kolejowym będzie niewątpliwie odbywający się ruch pasażerski, który połączył by górskie miasta i miejscowości, w których został zahamowany lub utrudniony rozwój turystyki. Ekonomicznym rozwiązaniem które wraca do łask jest dzisiaj wprowadzenie popularnych szynobusów. Wykorzystywane dla ludzi dojeżdżających do pracy i szkół jak również w celach turystycznych pomoże im w swobodny sposób poruszać się po lokalnym terenie dając w zamian rentowność takiego połączenia pasarzerskiego.

-Ponowne uruchomienie lokalnego szlaku kolejowego spowoduje ożywienie głównych sieci kolejowych, które podupadły wraz z odcięciem wielu bocznych lokalnych połączeń.

-Ponowne uruchomienie linii kolejowej pozwoli w końcu wykorzystać nieczynne dworce w tym bazy na trzymanie taboru szynowego. Zagospodarowanie takie budynków jak i pozostałej pomniejszej infrastruktury kolejowej pozwoli uchronić je przed dalszym samo niszczeniem, a co za tym idzie ułatwi obsługę techniczną i logistyczną przewozów towarowych i pasażerskich.

-Szlak kolejowy 40 kilometrowy należący do PKP Nieruchomości we Wrocławiu praktycznie uprości dostęp do torów np. PKP Przewozom Regionalnym, przez co nie wystąpi tu efekt ciągłych sporów o dostęp po przez płatność za udostępnienie do torów od PLK. Przykładem takich rozliczeń w tym zadłużeń wobec PKP PLK było widać w całym kraju na początku maja 2010r.

-Sporym atutem dla pasażerów pociągu będzie podziwianie przepięknych widoków gór i miejscowości z wijącej się licznymi wzniesieniami i wąwozami tej wysoko położonej górskiej kolejki szynowej. Dodatkowo atrakcyjność w połowie tej trasy podkreślać będzie tor wchodzący w tunel liczący ponad kilometr.

Tekst opisowy połączenia kolejowego opracowany został przez twórcę strony Dominika Dorabiałę.

e-mail linia345.308@interia.pl See less

Jesteś właścicielem tego profilu? Zyskaj za darmo więcej zapytań i klientów w swojej firmie

Darmowe wyróżnienie profilu na 30 dni!

Dołącz do Zaufany Profil

Opinie o Kolej Kotliny Kamiennogórskiej

Brak opinii.

Dodaj opinię

Jesteś właścicielem tego profilu?

Jeśli tak, nie trać możliwości aktualizowania swojego profilu, odpowiedzi na opinie oraz wysokiej pozycji w wyszukiwarkach.

Zarządzaj tym profilem

Może Ci się spodobać

x

Zgłoś naruszenie

Kolej Kotliny Kamiennogórskiej
@477544598983706

Klikając "Wyślij zgłoszenie", oświadczam iż akceptuję Regulamin serwisu i Politykę prywatności Serwisu ZaufanyProfi.pl