ZZ Warszawa - Zwierzęta na kwarantannie

Szczegóły

Utworzono: 4 listopada 2017

Ostatnia aktualizacja: 2022-12-19

Kategorie: Autor

• Zgłoś

Opis

PODSUMOWANIE

Od 2015 roku była robiona kwarantanna. Z kilku powodów. Jeden podstawowy- strona www schroniska bardzo często nie działała. Kwarantanna powstawała w bardzo prosty sposób. Dostawialismy zdjęcia wraz z opisami na mail , wysyłał je pracownik - wrzucaliśmy zdjecia zazwyczaj po północy-równolegle wchodziły ogłoszenia na olx (nie kazdy na fejsa ) Pomysł strony powstał w momencie gdy FB zaczął banować za udostępnianie , wrzutki nawet jako admini dostawalismy bany od FB. Strona powstała za porozumieniem schroniska - mielismy do niej tylko dołaczyć pracownika który mógł obserwować co się na niej dzieje od "wewnatrz " Strone prowadziło kilku adminów grupy ZZ WawaWszystko działało sprawnie do momentu nieszczęsnego postu z jamnikiem z Cpn - co ciekawe pies nadal jest poszukiwany na grupie . Ponieważ nie usunęlismy postu z owym psem dostaliśmy "dyspozycję " od górną ze schroniska ze stronę mamy zamknąć - powódem były skargi na strone i jej działanie. Pracownik który był podłaczony do strony ubolewał ze jej nie usunał jak miał mozliwośc ( powstała z naszej inicjatywy - chcielismy miec wszelkie informacje w jednym miejscu ) Po dyskusjach (taaaak, były rozmowy) zakazano nam używania logo schroniska oraz nazwy. Nie pisalismy o tym , w dalszym ciagu próbowalismy rozmawiac ze schroniskiem, niestety w żaden sposób nie dało się dojść do porozumienia.Zaczęto zgłaszać nasze posty bo powstał kolejny problem. Nasze nieszczęsne logo użyte kilkukrotnie oraz nakładka która została usunieta łacznie z postem . Prawda jest taka ze ktoś uparcie chce tej działalności zaszkodzić. Tak jak jedna z nas napisała, tu nie chodzi o żadne logo, zdjęcia. „To jakie tam jest logo nasze, Wasze czy kogokolwiek nie ma żadnego, najmniejszego znaczenia. Z resztą zdjęć z naszym logo jest tak kilka, a kilkaset normalnych. Logo zostało zmienione bo zakazaliście używać Waszego. Napisałyśmy już jasno i klarownie, że nie powinnyśmy tego robić! tak naprawdę chodzi o PERSONALIA. Nie o zdjęcia, nie o logo tylko o osobiste potyczki. Personalia jednej z Nas, która Wam podpadła bo napisała o psie, że jest agresywny ( Informacje te zostały przekazane z biura adopcji schroniska które prosiłoo zamieszczenie ogloszenia i pomoc w poszukiwaniach ) Toco robiłysmy tonasz wolny czas i chęc pomocy zwierzętom które miały domy i powinny do nich wrócić. Nie jesteśmy poszkodowane -to zwierzęta dostają za każdym razem - tylko niektórym cięzko to zrozumiec. Taka jest niestety prawda. Strona bedzie wrzucała kwarantannę schronisk z mazowieckiego. Warszawskie schronisko prowadzi własną kwarantannę - nie bedziemy juz w to ingerować.

*************************************************************************************

Kłopoty w raju.

Będzie długo bo inaczej się nie da niestety. Od jakiegoś czasu zmagamy się z kłopotami ze strony osób, które działają w Schronisku „Na Paluchu”. Cały czas padają pod naszym adresem zarzuty, że kradniemy Im zdjęcia, kopiujemy od Nich opisy, że Ich wykorzystujemy. Dotychczas żadna z nas nie reagowała bo przecież wszyscy gramy do jednej bramki i tak naprawdę nie chodzi ani o Nich, ani o nas tylko o zwierzęta ale dzisiaj doszło do tego zgłaszanie postów z ZZ Warszawa - Zwierzęta na kwarantannie. Posty nam znikły i miarka się przebrała…

Zakładając stronę Kwarantanna Schroniska „Na Paluchu” naszym celem było to byśmy mieli niejako pod ręką wszystkie zwierzęta, które tam trafiają. By nie trzeba było przekopywać się przez stronę www ani FP Palucha, tylko by można było sobie swobodnie wejść w zdjęcia i sprawdzić czy dany zwierzak był i bądź też jest w Schronisku. Nie chciałyśmy nikogo okradać, nikomu niczego zabierać, a z takimi zarzutami się mierzymy. Forum Zaginione/Znalezione zwierzęta - WARSZAWA i okolice jest ze stroną ZZ Warszawa - Zwierzęta na kwarantannie połączone, nawzajem się uzupełniają. Wszystko fajnie działa ale to się niestety w Schronisku „Na Paluchu” bardzo nie podoba. Nie do końca wiadomo dlaczego? Jakiś czas temu jedna z wolontariuszek napisała wprost, że powinna naszą stronę zamknąć (?). Na szczęście to było fizycznie niemożliwe.

Problem polega na tym, że i Schronisko i my działamy w jednym celu. Dlaczego zamiast nam pomóc musimy kombinować jak wrzucić zdjęcia u nas by znowu nie narazić się Paluchowi? My nie chcemy nikogo okradać, niczego zabierać. Nie szkalujemy Schroniska, nie ma żadnego hejtu skierowanego pod kątem tego miejsca więc skąd tak silny opór z Ich strony? Zupełnie odrębną kwestią jest to, jak wiele zwierzaków odnalazło się właśnie dzięki stronie Kwarantanna Schroniska „Na Paluchu”. Bardzo dziwi fakt, że ten argument nie jest tutaj priorytetem.

Reasumując, każda z nas ma już dość tych przepychanek, kombinowania jak tu wstawiać u nas posty aby się nikomu nie narazić. Tym bardziej, że poświęcamy temu dużo czasu, sił i jest to dla nas prawdę powód do dumy, że takie coś powstało. Jest nam jednocześnie bardzo żal bo ta strona to takie mega kompendium wiedzy na temat zwierząt, które znajdują się na Paluchu. Przejrzyste, czytelne i jasne ale jak tak dalej pójdzie, to faktycznie trzeba będzie tę stronę zamknąć i tyle.

Administracja strony ZZ Warszawa - Zwierzęta na kwarantannie

Ok, wspólnie podjęłyśmy decyzję, że nie będziemy już w żaden sposób upubliczniać kwarantanny Schroniska "Na Paluchu", ani tutaj ani na forum Zaginione/Znalezione zwierzęta Warszawa i okolice. Nie będziemy już więcej kraść zdjęć, wrzucać niepotrzebnych

Gmina #Przasnysz #suczka #czarna #podpalana

Gmina #Przasnysz #suczka #czarna #podpalana

CZYJA "ZGUBA" ?! KTOŚ SZUKA, ROZPOZNAJE ?!

Niewielka, młoda sunia znaleziona na terenie gminy Przasnysz.

Opis ze str